Cześć,
Mieszkam w Warszawie, przyjeżdżam do Londynu (a dokładniej Chertsey) służbowo na tydzień, uwielbiam latać.
Do dyspozycji mam 23/04/2016 (sobota). Rozważam taką opcję, żeby zabrać w samolot swojego Ozone'a i próbować gdziekolwiek szczęścia, ale tylko pod warunkiem, że ktoś by chciał mnie wspomóc logistycznie. Samochodu nie będę miał i też nie będę chciał gdziekolwiek samodzielnie kombinować z dojazdem, szukaniem startowiska i powrotem. Ja na krótkie wypady jeżdżę ze znajomymi jakimś smochodem, ale nie jest to wymaganie koniecznie.
Znalazłem w necie Waszą grupę i tu wrzucam pytanie:
Czy jest ktoś chętny, żeby "przygarnąć przyjezdnego rodaka" na jeden dzień latania?
Pozdrawiam,
Andrzej
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.