
Jako że każdy z nas chce upamiętnić chwile spędzone w powietrzu, uciekamy do najróżniejszych sposobów. Jedni z nas zabierają dość obszerne lustrzanki, inni małe poręczne aparaciki z 10MP matrycami, a ci ostatni... kamery. Chciałbym przedstawić krótką recencją kamerki na kask firmy VHoldR, którą nabyłem jakiś czas temu.
Na początek od strony technicznej.
Jak sama nazwa wskazuje jest to kamerka HD (High Definition). Nagrywa ona w dwóch rozdzielczościach: 1280 x720 pikseli i 30 klatek na sekunde lub 848 x 480 pikseli i 60 klatek na sekunde. Pierwszy tryb, o lepszej rozdzielczości, jest faktycznie formatem 16:9. Drugi, jak zapewnia producent to super szybki tryb sportowy. W obu przypadkach matryca ma czułość 5MP. Kamera waży 123g. Nie będę więcej rozpisywał się o tym co można z łatwością znaleść w necie. Napisze natomiast coś o własnych doświadczeniach z Contour'em.
Zakup w internecie. Swój egzemplarz zamówiłem z USA, gdyż w Anglii nie był jeszcze dostępny. Przy zakupie lepiej wcześniej wysłać emaila z zapytaniem, czy faktycznie sprzedawca dysponuje kamerką, czy tylko prowadzi zapisy na przed-sprzedaż. W tym drugim przypadku czas oczekiwania może się wydłużyć do miesięcy... Ja na swój model nie czekałem długo- po dwóch tygodniach w skrzynce zawitało awizo. Niestety okazało się że paczka została dodatkowo oclona i należy dopłacić 20 funtów. Całkowity koszt kamerki wyniósł około 250 funtów.
Paczka rozpakowana. Szybkie sprawdzenie zawartości pudełka i podłaczenie do pierwszego ładowania baterii. Niestety producent nie zaopatrza zestawu w ładowarkę zewnętrzną. Proces ładowania odbywa się przez kabel USB. Stan pełnego naładowania sygnalizowany jest przez zgaśnięcie czerwonej lapki na kamerze. Standardowo mamy do dyspozycji dwa mocowania: na kask i na taśmę (np tą przy okularach narciarskich). Mały uchwyt na kask, praktycznie płaski, jest wyposażony w taśmę samoprzylepną i nie ma szansy na późniejsze odklejenie go od kasku. Warto więc zastanowić się, gdzie zamontujemy kamerkę. Ja wybrałem środek kasku na górze. Niestety pierwsza próba nieudana i zdzieranie uchwytu nożem... po obejrzeniu testowego filmu okazało się, że kamera obejmuje cześć kasku. Producent zadbał o szeroki kąt widzenia w trybie HD, czyli 135 stopni. Dzięki temu obejmujemy całe skrzydło (DHV 2, wydłużenie 5,4) stojąc pod nim w uprzęży. Nie ma więc potrzeby zakupu konwerterów i innych podobnych wynalazków.
Pierwsza próba w terenie. Jako, że pogoda w Anglii nie rozpieszcza, nie czekałem na super warun tylko udałem się do pobliskiego parku na potyczki ze skrzydłem w warunkach miejskich. Późnym popołudniem rozłożyłem skrzydło i dwugodzinny "groundhandling". Po dotarciu do domu troszke materiału do przejżenia. Moje wrażenia były naprawdę super. Duży kąt widzenia, łatwość obsługi tzn. duży przycisk record-stop z sygnalizacją dźwiękową, proste wsunięcie kamery na uchwyt. Dodatkowo sygnalizacja leserowa do poziomowania obiektywu. Tak, obiektyw obkręca się we własnej osi o 180 stopni, co sprawia, iż zawsze możemy wypoziomować kadr... zaleta ale i wada. Jakiś miesiąc później, latanie na Long Mynd i jak się okazało obraz obrócony o 90 stopni i cały materiał do kosza.
Kolejna próba możliwości nagrywania kamerki w Crickhowell, już z pilotami Grupy 303. Kolejny materiał do przeglądu. Tym razem krytycznie podszedłem do oceny. Filmy fajne ale... obraz troszkę ciemny, auto balans kolorów bardzo wolny. Kolejny minus to bardzo słaby materiał chroniący obiektyw. Wydaje mi się, że jest to plastik a nie szkło. Po około dwóch miesiącach użytkowania widać już rysy i kropki, co będzie prowadzić do obniżenia jakości filmów, szczególnie tych kręconych pod słońce. Jedna bateria, której nie da się naładować w warunkach polowych- potrzebne gniazdo USB. Ostatecznie brak pokrowca na kamerę. Oczywiście można dodatkowo zamówić kilka rzeczy od producenta ale cena jest odstraszająca.
Polak potrafi. 250 funtów za ultralekką kamerę to rozsądna cena. Ale to maksimum, które mogłem wydać na ten cel. Postanowiłem więc listę dodatkowych elementów skompletować sam. Po krótkim czasie znalazłem zamiennik baterii, o prawie dwa razy większej pojemności, dający blisko 5h ciągłego nagrywania i kosztujący około 20 funtów. Zewnętrzną ładowarkę i pokrowiec po starych okularach. Teraz dysponuje dwoma bateriami, więc jedną z nich mogę cały czas mieć naładowaną. Dalsze plany to zrobienie ładowarki słonecznej... ale to już inna historia.
Kamera obsługuje karty pamięci MicroSD. Niestety nie udało mi się znaleść informacji, czy radzi sobie z kartą o pojemności 32GB, więc zakupiłem 8GB. Działa super dając około 4h materiału do nagrania. Dodając, że pojedyncza bateria pozwala nagrać około 3h stwierdziłem, że nie ma potrzeby kupowania większej karty. Tutaj warto kupić kartę markową, bo czas zapisu jest szybszy i karta zużywa mniej energii, co wydłuża czas pracy kamerki. Polecam Sandisk Extreme III.
W fazie testów. Na dzień dzisiejszy testuje zamocowanie kamery tuż pod skrzydłem, za uprzężą i na nodze. Niestety pogoda jest jaka jest i nie za bardzo udaje się zdobyć rozsądny materiał i doświadczenia z tego typu mocowaniami. Intensywnie poszukuje również zamiennika szkiełka ochronnego na obiektyw. Tym razem z filtrem UV. Poprawi to jakość kolorów przy nagrywaniu w silnym słońcu. No cóż kolejny sezon już za pasem- zobaczymy co przyniesie.
Na koniec. Mimo pewnych niedociągnięć jestem zadowolony z kamerki. Jedynym problemem, którego do tej pory nie rozwiązałem jest mikrofon. Ma super jakość! Ale co za tym idzie, nagrywa najdrobniejszy szum i powiew wiatru. A chciało by się słyszeć jedynie vario...
Niestety nie miałem do czynienia z konkurencyjnymi produktami. Jestem zadowolony z Contour HD i nie planuje zakupu innej kamerki. No chyba, że firma Sony, mój ulubieniec pokusiłby się o takie maleństwo. W skali od 1 do 5 dałbym producentowi Contour'a 4. A teraz nie pozostaje już nic, tylko latać! Więc kamery na kaski i do góry!
Van