Wedlug tego co ja widze to w przeciagu pierwszego roku skrzydla traca jeszcze wiecej na wartosci, szczegolnie w Anglii. Jak kupowalem Sigme, to nowka chodzila po ok 2900gbp, uzywki po ok 1700. Ostatnio widzialem gdzies po 1200 a jest mniej wiecej rok od wejscia na rynek. Szok.
Na kontynencie ceny tak nie spadaja gwaltownie. Moze ze wzgledu na to, ze mniej ludzi stac na kupowanie nowek... Nie zastanawialem sie szczerze mowiac dlaczego tak sie dzieje... Podobnie jest z samochodami; tez w UK najtansze.
Jezeli kupuje sie skrzydlo np na sezon, zeby sie wlatac i przesiasc na np swoja docelowa klase, wtedy praktycznie nie oplaca sie brac nowego. Albo, zeby poprobowac sobie roznych producentow. Co innego zakup na kilka lat, wtedy mozna zainwestowac. Szkoda tylko (a moze to i dobrze), ze technologia idzie dosc szybko i z kazdym rokiem zauwazasz, ze Twoje skrzydlo coraz bardziej odstaje od nowosci
Ale coz, takie zycie. Kazda rozrywka kosztujem i trzeba to poprostu wliczyc w koszta i sie nie przejmowac. Zakladajac, ze skrzydlo starcza na powiedzmy 5 lat (spokojnie) to wychodzi 3000 / 60 = 50 gbp na miesiac i jeszcze cos zostanie po odsprzedazy.
Ale pojdzmy dalej. Powiedzmy, ze podliczymy cala reszte w przeciagu tych pieciu lat
£3000 - skrzydlo
£400 - uprzaz
£300 - buty i inne gadzety ubraniowe
£200 - jeden gadzet elektroniczny
£500 - rozne oplaty. Zakladajac, ze jest sie czlonkiem BHPA i jednego klubu
£400 - 5 * £80 ubezpieczenie podrozne
£250 - 5 * £50 ubezpieczenie na zycie
£3000 - paliwo na 20 lotnych weekendow w roku. Zalozylem, ze srednio jedzie sie we dwojke i wychodzi po £30 na glowe
£9800 - 5 * 28 dni urlopu gdzies w swiecie po okolo £70 na dzien (wliczajac w to przeloty, piwo, wynajem samochodu, zakwaterowanie, wyzywienie etc i to bardzo po taniosci)
£17850 / 60 = £297.50 miesiecznie.
Przyzwoite hobby... a nie policzylem piwa pod namiotem...